Hej kochani! ♥
Witam Was w piątkowy wieczór, a zarazem Święto Niepodległości!
Jak spędziliście dzisiejszy dzień? W domu, w stajni? A może cały dzień głowiliście się, co by tu zrobić w wolnym czasie? Cóż, w zeszłym tygodniu dopadła mnie wielka nuda, a że bardzo lubię szyć, postanowiłam się za to zabrać! Dziś było bardzo podobnie. Nie wiem jak Wy, ale uwielbiam od czasu do czasu wziąć do ręki igłę i nitkę, kawałek materiału i zrobić małą poduszeczkę! To dla mnie fajna rozrywka, tym bardziej, że szyję sobie ręcznie, nie na maszynie - może nie zawsze idealnie, ale jestem zadowolona :P
Dziś przedstawię Wam poradnik, jak zrobić sobie własnego, oryginalnego pluszaka czy poduszkę :)
Tym razem postawiłam na końską podkowę, która w sumie wyszła bardziej jak taka podróżna poduszka :P Ale cóż, nie jest źle, w każdym razie będę mogła przespać się podczas każdej wycieczki xD
PS. Przepraszam za średnią jakość zdjęć, szczególnie tych końcowych, ale mój aparat w telefonie nie jest jakiś rewelacyjny :P Ale myślę, że nie przeszkadza to aż tak bardzo ;)
PS. Przepraszam za średnią jakość zdjęć, szczególnie tych końcowych, ale mój aparat w telefonie nie jest jakiś rewelacyjny :P Ale myślę, że nie przeszkadza to aż tak bardzo ;)
Ok, więc zaczynajmy!
Przygotuj:
✂ materiały (można wykorzystać stare, nieużywane ubrania - naprawdę niektóre mają świetne wzory! PS. na początku zapytajcie rodziców, czy możecie wykorzystać dany ciuch! Nie byłoby fajnie, gdybyście pocięły na kawałki ulubiony sweter taty, czy śliczną koszulkę mamy, prawda? xD)
✂ nożyczki (polecam specjalne do materiałów, a jeśli nie macie, to warto, aby były dobrze zaostrzone - tępymi nożyczkami tylko utrudnicie sobie pracę i może Was to zniechęcić do dalszego działania)
✂ igłę i nitkę
✂ ołówek i pisak
✂ kartkę papieru
1. Zaczynamy od narysowania danego kształtu na kartce papieru. Może to być cokolwiek! Serce, gwiazdka, koń, podkowa? Wykażcie się wyobraźnią! :D
Pamiętajcie, aby dobrać wielkość kartki do wielkości materiału oraz tego, co zamierzacie zrobić. Polecam rysować duże rzeczy, bo w efekcie dana poduszka wychodzi o wiele mniejsza ;)
2. Teraz wycinamy nasz kształt poduszki. Jeśli nie wyjdzie idealnie to nic nie szkodzi, i tak w efekcie końcowym nie będzie to wcale zauważalne :P
3. Następnie obrysowujemy nasz kształt na materiale pisakiem, a potem wycinamy. Pamiętajcie, aby wyciąć większy element, niż jest narysowany. Zostawcie 1-2 cm, tak mniej więcej. Najlepiej złóżcie materiał na pół, lub połóżcie na sobie dwa dane kolory, aby za jednym razem wyciąć obie części. Aby się one nie przesuwały za bardzo, możecie je "zahaczyć", "zapiąć" o siebie np. igłą :)
4. Kolejny krok - szycie! Nawlekamy nitkę, na końcu robimy "guzek" i zaczynamy! Pamiętajcie, aby zostawić dość duży otwór, aby wypchać poduszkę. Polecam także poprawić ścieg drugi raz, tak dla pewności. Można to zrobić szybciej na maszynie, jednak ja wolę normalnie :) Pamiętajcie, że zawsze możecie poprosić kogoś o pomoc!
5. Ok, zbliżamy się do końca. Teraz przez pozostawiony otwór "przewracamy" poduszkę na drugą stronę. Niestety zdjęcie mi się nie zapisało, ale nic nie szkodzi. Nie przejmujcie się, jeśli będzie to z początku wyglądało nie najlepiej, po wypchaniu poduszka nabierze właściwego kształtu!
Właśnie - wypychanie. Możecie to zrobić np. watą lub skrawkami niepotrzebnych materiałów. Postarajcie się równomiernie rozprowadzić dany przedmiot po wnętrzu poduszki. Od Was zależy, czy będzie ona mięciutka, czy nieco bardziej twarda i idealnie wypchana :)
Na koniec oczywiście zaszywanie otworu. Najlepiej wziąć taki kolor nitki, który nie będzie aż tak widoczny. Ja posłużyłam się czarną, gdyż nie mam zbyt wielu kolorów w domu :P
Gotowe! Może nie przypomina to aż tak bardzo podkowy, ale poduszeczka jest xD
Oto kilka zdjęć wraz z moją zeszłotygodniową pracą - niebieskim kapeluszem, który jest jednym ze znaków rozpoznawczych CHL! :D
Eh, ileż ja się przy nim namęczyłam, ale naprawdę było warto! ♥
Jeśli macie ochotę zrobić coś podobnego - śmiało! Pamiętajcie, że czasami musicie uzbroić się w cierpliwość, szczególnie przy samym szyciu :D
Jak się Wam podoba takie spędzanie czasu?
A może wolicie coś innego? Co robicie w wolnym czasie? Rysujecie, chodzicie do kopytnych?
Dobrej nocy! ♥
Ja uwielbiam szyć ostatnio uszyłam mojej IBFF na urodziny konika <3
OdpowiedzUsuńO, czyli nie jestem sama :D
UsuńSUPER! Chociaż ja mam do szycia dwie lewe ręce, to zawsze uwielbiam patrzeć na czyjeś cudeńka :)
OdpowiedzUsuń