Witam ponownie!
Cóż, tu taka mała niespodzianka, która zadowoli chyba raczej mnie, niż Was, ale zawsze warto podzielić się taką informacją z czytelnikami :D
A więc: tak! Kupiłam Lifetime! :D
I nie, to na szczęście nie jest żart :D Jestem strasznie szczęśliwa i nadal nie mogę w to uwierzyć! Razem z przyjaciółką planowałyśmy to kilka tygodni i po wielu próbach w końcu się udało (choć rodzice nic nie wiedzą, ale ćśśś ♥)
Szczerze to już dawno układałam sobie w głowie, jak będzie wyglądał ten post, ale ciągle traciłam nadzieję na zakup tego członkostwa, a jednak :)
Ach, w końcu 0 zmartwień o to, że muszę wytrenić konia zanim skończy mi się Star Rider lub że nie będę miała przez jakiś czas dostępnej szafy :')
Z tej okazji zmieniłam stajnię macierzystą z Fort Pinta na Valedale :D
Bardzo podoba mi się to miasteczko i choć jest trochę oddalone, to i tak postanowiłam tu zamieszkać przez pewien czas :)
Łapcie wieczorne, niedzielne zdjęcie!
Łapcie wieczorne, niedzielne zdjęcie!
też se mieszkam w vale xd
OdpowiedzUsuńChciałabym usłyszeć więcej nt. tego jak kupiłaś lt bez wiedzy rodziców - też tak chcę, oni nie mogą wiedzieć, że wydaję hajs na grę. :c
OdpowiedzUsuńxddd moi nie wiedzą o tym że ponad 200 a nawet więcej zyla wydałam na sc xDDDDDD
Usuńdlatego też pozwolili mi na 10 tys sc xddd
UsuńAle jak odłożyć tak dużą sumę pieniędzy i wydać ją, tak żeby nikt się nie zorientował...?
UsuńJa też wydałam na grę baaardzo dużo, m.in. na SR i SC, teraz te koszty się skończą, uff :D (No, może czasem zafunduję sobie kilka groszy na nowego horseła xD)
UsuńA co do pierwszego komentarza - jeśli chcesz mogę napisać o tym osobny post :) Historia jest trochę długa i skomplikowana, więc wolę nie pisać tego w komentarzu ;P
Byłoby miło gdybyś zrobiła taki post. ^^
UsuńTeż mam stajnie w valedale
OdpowiedzUsuń