31 stycznia 2017

Nowe Jorveskie Dzikusy

Cześć!

Pamiętacie wczorajszą informację o Galopującym Thompsonie? Dziś przyszła pora na małą kontynuację tej zajawki!
Na Instagramie pojawiło się zdjęcie trzech nowych, dużych, kolorowych koni zbliżonych budową do Shire czy wspomnianego wcześniej Thompsona. Dowiedzieliśmy się już, że jest to Dziki Koń Jorveski, więc zapewne jutro pojawią się u nas te 3 wielkie osobniki!


Mi chyba najbardziej podoba się zielony i czarno-niebieski, różowy kojarzy mi się z typową "Barbie Girl" xD Może to przez ten odcień?
Jestem ciekawa również ceny tych koni. Poprzednie były w cenie 399 SC, te są dużo większe, mam nadzieję jednak, że nie będą zbyt drogie.

Podobają się Wam te konie? Planujecie któregoś kupić? :D

Swoją drogą ciekawi mnie też, czy do Jorvik wrócą te stare, mniejsze dzikusy. Jak myślicie? 

Na dziś to wszystko, papa!

30 stycznia 2017

Powrót Galopującego Thompsona?

Hej!

Pamiętacie może Galopującego Thompsona, który w ciągu Halloween był obiektem wielkiego zainteresowania wśród graczy? Na pewno coś kojarzycie. Dziś ukazała się nowa ciekawostka na jego temat! Czy wiecie, że koń ten to Dziki Koń Jorveski? Jeden z tych trzech zmieniających maść po opuszczeniu ludzkiej cywilizacji? Cóż, też nigdy nie sądziłam, że to ten koń, tym bardziej, że przypomina swoją budową raczej Shire.
Na dziś to wszystkie informacje, które otrzymaliśmy. Na Instagramie więcej informacji pojawi się już jutro, a na Facebooku bylo napisane, byśmy poczekali do środy. Jak myślicie, co to może być? Czyżby dzikusy wróciły na jakiś czas do Jorvik, by gracze znów mieli możliwość ich kupna? Może będą nowe maści? Hm, a co jeśli będzie to związane z nowymi questami? Myślę, że byłoby to ciekawe, ale z drugiej strony jakoś mało prawdopodobne.


A Wy? Jak myślicie, z czym związana może być ta zajawka? :D

Do zobaczenia! ❤

Źrebaki w Star Stable? Aplikacja już jest!

Hej!

Witam w poniedziałkowe popołudnie! Mi akurat skończyły się ferie i przyszedł czas na powrót do szkoły. Humor jednak poprawiła mi nowa wiadomość dotycząca źrebaków w grze!
Tak, aplikacja pojawiła się już dziś. Dostępna jest zarówno na system iOS (iPhone), a także na Androida. Ja bez wahania ją ściągnęłam. Na początku podam Wam linki, skąd można pobrać aplikację:




Jak to działa?

Gdy wchodzimy do aplikacji, już na wstępie pojawia się nam mała instrukcja.




W sumie podoba mi się to, że możemy "przenieść" swojego konia z aplikacji do gry dopiero na 10 poziomie. Cena również nie jest aż tak tragiczna, płacimy tyle, ile za konia tej rasy w grze. Jednak tam kupujemy go z 1 poziomem, a tu z wyższym, co zasługuje na duży plus. W tym przypadku za "odbiór" mustanga musimy dać 969 SC.

No dobrze, ale skoro już wszystko wiadome, to czas na wybór naszego źrebaka!
Mamy do wyboru 3 maści:
siwą
bułaną
srokatej (chyba)
Choć na początku skusiłam się srokaczem, to w końcu postawiłam na bułanka. Od dawna marzyłam, by w grze pojawił się mustang tej maści, a teraz w końcu mam okazję takiego mieć w swojej stajni. Siwek także jest ładny, lecz trochę za zwykły jak dla mnie.
Mimo to myślę, że kiedyś go wybiorę i także znajdzie on u mnie miejsce :D




Tak jak w grze, tu także mamy możliwość wyboru imienia dla naszego źrebaka. Martwiłam się trochę o to, ponieważ z wyborem imienia zawsze mam problem. Dziś jednak chyba uśmiechnął się do mnie los, ponieważ wybrałam to, które wyświetliło mi się jako pierwsze. Bardzo mi się spodobało, nie szukałam więc dalej.
Mój źrebak nazywa się Thundershadow, czyli Cień Grzmotu, jednak ja tłumaczę to bardziej jako Piorunujący Cień, Cień Pioruna (co z tego, że piorun to lightning). Choć tłumaczenie nie jest rewelacyjne, to według mnie imię świetnie pasuje do tego konia. Bułanek zawsze kojarzy mi się z Mustangiem z Dzikiej Doliny, a wiadomo, że mustangi to dzikie konie. Piorun/Grzmot również kojarzy mi się z czymś nieokiełznanym, szalonym, ale cudownym. Dlatego uważam, że to imię jest po prostu świetne!
Piorun to także nowa aka dla tego źrebaczka ♥


Aby nasz źrebak rósł i zdobywał kolejne poziomy, musimy codziennie się nim opiekować. Zalicza się do tego karmienie, pojenie, szczotkowanie, mycie, czyszczenie kopyt. Wystarczy robić to raz dziennie.




Codziennie mamy także zajęcia z treningu.
Dodatkowo zawsze możemy dać naszemu źrebakowi jakieś smakołyki, pogłaskać go, czy zrobić mu zdjęcia! Dodatkowo po kliknięciu na dane miejsce na padoku konik podąży w wyznaczoną przez nas stronę.
Przygotowałam krótki filmik z tego, jak ja zajmowałam się Piorunem.
Proszę, nie zwracajcie uwagi na ten napis w lewym górnym rogu xD Niestety podczas nagrywania ekranu łapie się również to.
Uprzedzam również, że skleiłam kilka filmików w tą oto całość :)

Przepraszam za jakość, jednak blogger trochę mi ją psuje

A oto kilka zdjęć, które zrobiłam źrebakowi :D








Jak się Wam podoba aplikacja? Według mnie jest całkiem fajna i nie mogę się doczekać, aż będę mogła mieć tego konia w mojej stajni!
O, właśnie! Jeśli chcecie nieco przyspieszyć ten proces, to istnieje taki mały trick. Wystarczy po prostu zmienić datę w telefonie na np. dzień później, wykonać wszystkie obowiązki, a następnie zrobić to ponownie. Jeśli poświęcicie trochę czasu, to nawet w ciągu jednego dnia możecie mieć konia u siebie.
To trick dla wytrwałych (u mnie czyszczenie konia nie należy do przyjemności) i dla tych, którzy nie chcą długo czekać.
Pamiętajcie, że musicie mieć w inwentarzu zapas SC ;)
Uwaga! Może to mieć jednak przykre skutki. Wiele osób ma od tego problem, ponieważ po używaniu tego buga wyświetla się nam, że źrebakiem możemy zająć się ponownie po ponad 100 godzinach (lub mniej/więcej, to zależy). Polecam więc odpuszczenie sobie i cierpliwość ;)

W co Wy sądzicie o aplikacji? Macie już swoje źrebaki? Jeśli tak, to które? Jak je nazwaliście? :D

Trzymajcie się! ❤

28 stycznia 2017

Creating my... horse! #25

Cześć!

Przyszedł czas na ostatni etap! Ostatnio w poście pisaliście wszystkie propozycje imion dla naszego konia. Jest ich naprawdę dużo! Sama nie wiem, jak uda się Wam wybrać jedno imię, ale cóż... pożyjemy, zobaczymy xD

A oto wszystkie imiona przez Was zaproponowane:
Maślak
Happy
Stefan
Turkus
Bułek
Sitcom
Karino
Danisława
(sama nie wiem, czy to miało być zaliczone do imienia, ale w końcu je dodałam xD)
Cresent
Coco
Danio
Danina
Carmel
Marry
Dania (tu też nie wiem, czy ma być zaliczone)
Spotlight (Leflektor)
Biscuit (Herbatnik)
NoName
Keks
Danielka
Tost
Bułeczka
Kuronos
Bravelord (Dzielny/Odważny Pan)
Pearl (Perła)
Profit
Szabra
Caramelcake (Karmelowe ciasto)
Bona
Corso
Marcus
Kozak
Bajka
Rusałka
Armani
Lira
Capriola
Domino
Lucek
Sernik
Mieszko
Koreczek
Masło
Tekila

To łącznie 44 imiona! Wow, jestem naprawdę pod wrażeniem :D
Dziękuję za wszystkie imiona, także za te z małą myślą o mnie samej ♥
Jeśli pomyliłam jakieś imię to przepraszam, ale gdy dodam do ankiety nie będę już miała możliwości zmiany imienia, dodam więc je tak, jak napisałam powyżej.
Tym razem w ankiecie dam Wam możliwość zagłosowania na więcej niż jedną opcję.

A więc czekam! Mam nadzieję, że już w przyszły weekend będziemy mogli zakończyć oficjalnie tą serię :D



Trzymajcie się! :3


27 stycznia 2017

Powrót + kilka zaległych spraw

Hej!

A więc wróciłam! Przepraszam, że czekaliście kilka dni dłużej, jednak jeszcze w dzień powrotu z zimowiska pojechałam do cioci, a wróciłam dopiero dziś.

Nie będę się tu za bardzo rozpisywać, ponieważ jest już trochę późno, a ja jestem szczerze mówiąc wykończona :P

Przez te kilka dni udało się jednak wbić ponad 50 tysięcy wyświetleń! Wow!
Jest to dla mnie dość duża liczba i cieszę się, że tak chętnie odwiedzacie mojego bloga :D
Czy w najbliższym czasie uda się także dobić 50 obserwatorów? Mam nadzieję, że tak! ♥
Dziękuję także za tak wiele imion dla naszego konia! Jest ich naprawdę dużo, a więc pojawi się ogromna ankieta! Post o tym będzie raczej jutro ;)

Teraz pogadajmy trochę o aktualizacji.
Jak wiemy pojawiły się nowe zadania, jest ich dość sporo, choć są bardzo krótkie. Jeszcze to bym zniosła, jednak liczba PD również nie powala. 10 PD za jedno zadanie? Brakowało mi zaledwie 600 punktów do 20 poziomu i liczyłam na to, że dziś wreszcie go osiągnę. Zawiodłam się, ponieważ (łącznie z zadaniami z targu) dostałam ok. 200 PD. Najwyraźniej muszę jeszcze trochę poczekać, eh :P
Ale.. może to nie potrwa aż tak długo? Widziałam screeny rozmów z Panią Olą gdzie pisała, że zadania z główną fabułą są w trakcie tłumaczenia i być może pojawią się za tydzień. Jak myślicie? :D

Dodatkowo pojawiła się również mała zmiana w poruszaniu się naszej postaci. Dawniej, gdy chciałyśmy biec, musiałyśmy kliknąć przycisk Shift. Teraz, gdy się zatrzymamy, a następnie ruszymy, nasza postać biegnie dalej bez konieczności wciskania tego przycisku. Po prostu od razu poruszamy się taką szybkością, jaką poruszałyśmy się przed zatrzymaniem. Na razie na opcja nieco mnie denerwuje, ale z czasem zapewne się do niej przyzwyczaję :P

Ok, na dziś to wszystko. Niedługo pojawią się kolejne posty dotyczące wielu nowości :)


Trzymajcie się! ♥






20 stycznia 2017

Creating my... horse! #24

Cześć! :D

Na początku chcę tylko poinformować, że wyjeżdżam dziś na kilka dni. Nie będę aktywna na SSO i na blogu do wtorku, więc post pojawi się najwcześniej w ten dzień lub środę :)

Ok, ale czas na ostatni etap naszej zabawy!
Ostatnio wybieraliście tło dla naszego konia. Ku mojemu zaskoczeniu (heh, nie pierwszy raz :P) zdecydowaliście się na tło z Wyspą Padok!


Ale chwila... Naszemu koniowi przydałoby się jakieś imię, prawda?
Tak, to jest właśnie ta ostatnia część!
W komentarzach piszcie swje propozycje imion dla tego anglika. Może być po polsku, po angielsku, może być imię w stylu SSO'wym (czyli dwa człony w języku angielskim). Możecie napisać imię jakiegoś konia z Waszych stajni! Cokolwiek! 
Czekam na różne propozycje. W następnym poście z tej serii ukaże się ankieta ze wszystkimi imionami. Wtedy zdecydujecie, jak nazwiemy naszego konia :D

A więc do zobaczenia! ♥

17 stycznia 2017

Przejażdżka z Carmelem

Cześć!

Jakoś nie miałam dziś zbytnio ochoty do trenowania. Po paru wyścigach postanowiłam wybrać się na krótką przejażdżkę, na którą zabrałam Carmela. Myślę, że jest to jeden z moich ulubionych koni, ale na pewno ulubiona rasa ^^
Uwielbiam wszystkie płynne ruchy tych wierzchowców, dlatego Carmel na pewno nie jest moim ostatnim anglikiem :D

Postanowiłam pojechać na Lustrzane Bagna. Jest tam naprawdę ślicznie, a dodatkowo w tym roku przynajmniej tu usunęli śnieg z drzew. Pamiętam, jak jeszcze przez kilka miesięcy po zakończeniu SSO'wej zimy drzewa nadal były białe, co nie wyglądało wcale dobrze. Teraz jest tu pięknie, jak zawsze! Nie zabrakło oczywiście chwili na zdjęcia! Dodałam nieco filtrów, a z całości jestem dość zadowolona :)









A Wy macie swoje ulubione rasy w grze? Piszcie, które to oraz, dlaczego je tak lubicie! :D

Papa! ♥

16 stycznia 2017

Indycze ciekawostki #5

Witam!

Dawno nie było postów tej serii, prawda? Cóż, nie obiecuję, że wracam z nią na stałe. Dość ciężko jest znaleźć coś dziwnego, śmiesznego, jakąś wpadkę zespołu czy ciekawostkę, które nie są aż tak powszechnie znane przez graczy. Ale jeśli tylko będę coś miała, to od razu tu przyjdę i Wam przedstawię! :D

A teraz czas na pierwszą z trzech dzisiejszych ciekawostek ^^

1

Jakiś czas temu do gry zostały dodane nowe ubrania i sprzęty. Ale, hej! Przecież to nic nadzwyczajnego, prawda? Hm, niektórzy gracze jednak zauważyli, że jeden z czapraków jest bardzo podobny do realnego. Chodzi tu o niebieski model z jasnym, ukośnym paskiem oraz koroną w prawym dolnym rogu. Tak, prawie identyczny czaprak należy do firmy Fair Play! Różni się jedynie ten znaczek, gdyż w realnym odpowiedniku znajdują się dwa konie, nad nimi bogato zdobiona korona, a całość znajduje się w okręgu z liści. W naszej grze jest to tylko skromna korona w dość podobnym liściastym okręgu. Przyznacie, że oba modele są uderzająco podobne? :D



2

Tu powiem o małym błędzie, który wystąpił w ostatniej aktualizacji. Jak wiemy, został w niej usunięty śnieg (co bardzo mnie zasmuciło). Ale chwila, w niektórych miejscach chyba zostało trochę białego puchu! Na wielu skałach, m.in. w Valedale, można zobaczyć śnieżną pokrywę. W oczy rzuca się także most w tym miejscu, który, ciągle zamarznięty, nie za bardzo pasuje do zielonej trawy, liści i kwiatów. Podobno dachy w Jarlaheim również wyglądają podobnie, jednak nie zwracałam na to uwagi, a informacje mam od koleżanki. Zastanawia mnie tylko, czy rzeczywiście jest to błąd, czy zamierzony efekt? Przecież w aktualizacjach było napisane:
"Zimy w Jorvik są chłodne, ale krótkie. Śnieg powoli topnieje...".
A Wy? Jak myślicie? :D



3

Skoro mowa o śniegu, to przenieśmy się na chwilę do Doliny Ukrytych Dinozaurów! Jak wiemy, jest to miejsce pogrążone w wiecznej zimie i mrozie. Wszystkie rośliny są zamarznięte, a przetrwały tylko te wielkie, iglaste, które są w stajnie wytrzymać niską temperaturę. Hm, ale czy na pewno?
Dziś, podróżując po DUD, natknęłam się na kilka zielonych paprotek. Jak to możliwe, że takie niewielkie, zielone roślinki rosną w tym miejscu?
Oh, chyba mam odpowiedź! To w końcu magia Jorvik, tu przecież wszystko jest możliwe! xD


Na dziś to wszystko. Koniecznie napiszcie, ile ciekawostek z tych przeze mnie przedstawionych już znacie! Jestem ciekawa Waszego zdania :D
I nie zapomnijcie, że zawsze możecie wysłać do mnie swoje propozycje do tej serii! Wtedy na pewno będzie się ona pojawiała częściej, a dodatkowo będzie w tym także Wasz udział :D

Do zobaczenia!

15 stycznia 2017

Trening Iskierki zakończony

Cześć! :D

Przyznam, że ostatnio bardzo zaniedbałam się z trenowaniem moich koni. Postanowiłam więc wziąć się w garść i wbić 15 lvl u Iskierki. Dziś w końcu się udało! Teraz został mi już tylko mustang - Spotty ^-^

 Ta mina mówi wszystko...

Potem postanowiłam pójść na małą sesję z Iskierką. Tym razem wybrałam Obserwatorium! Uważam, że to świetnie miejsce do zdjęć ^-^












Miłej niedzieli! ♥

14 stycznia 2017

Codzienna opieka nad końmi

Hej! ♥

Dziś pierwszy raz od powiększenia stajni postanowiłam podjąć się małego wyzwania, czyli... samodzielnego nakarmienia wszystkich koni.
Cóż, przyznaję, że łatwo nie było. Na szczęście miałam zapas sianka i owoców, dzięki czemu wystarczyło na wszystkie 27 koni. Powiem Wam tak:
NIGDY WIĘCEJ.
Ogólnie karmienie koni było dla mnie kiedyś normalną czynnością, teraz też chętnie bym to robiła, zamiast marnować SC na stajenną. Jedyna przeszkoda to fakt, że konie na padoku także wymagają opieki, o czym kiedyś już tu pisałam. Gdy zajęłam się wierzchowcami w stajni podeszłam do jednego boksu, po czym ciągle wstawiałam tam innego konia. Potem coś mi się pomieszało i już nie wiedziałam, którymi rumakami się zajęłam, a którymi nie. Skończyło się na tym, że sprawdzałam prawie każdego konia, czy nie wymaga opieki. Poza tym zajęło mi to dość dużo czasu (kiedyś było to może z 5 minut, teraz 15/20).


A Wy jak zajmujecie się swoimi końmi? Kupujecie ciągle stajenną, a może sami karmicie tylko kilka ulubionych koni? Wątpię, żeby był ktoś, kto codziennie zajmuje się wszystkimi wierzchowcami, gdy ma ich naprawdę dużo, ale może jednak? :P

PS. Macie już ferie, jak ja? :)

Trzymajcie się! ♥